Pijani, leżący na ulicach turyści, impreza do białego rana, zatłoczone plaże - brzmi jak opis Mielna? Okazuje się, że te elementy charakteryzują nie tylko nasze rodzime, polskie wybrzeże, ale także wiele kurortów w Europie. Tak przynajmniej sądziliśmy, czytając przed wyjazdem opisy Malii, w której znajdował się nasz hotel. Jak było naprawdę?

Seksualni niebezpieczni? Nie oglądaj przed wyjazdem!

Przed wyjazdem na wakacje mam w zwyczaju oglądać filmy, których akcja dzieje się w miejscu, do którego się wybieram. Tak zrobiłam i tym razem. Poszukiwania produkcji, która osadzona została na Krecie, przyniosły "The Inbetweeners". Pewnie gdybym do polskiego, oficjalnego tytułu ("Seksualni, niebezpieczni")  dotarła przed włączeniem tego "arcydzieła" być może intuicyjnie uratowałabym półtorej godziny mojego życia. Trudno uwierzyć, że można nakręcić coś tak złego i prostackiego. Malia jest tutaj miejscem, w którym młodzi Brytyjczycy dają upust swojemu libido i każdego dnia na nowo cieszą się z możliwości picia alkoholu. Stanowczo odradzam!

Jak wygląda więc w rzeczywistości Malia w czasie covidu? W sierpniu 2021 między 1.00 a 6.00 kluby są zamknięte. Wieczorem można spotkać ludzi w barach lub na quadach, ale nie ma tłumów. Co można tutaj zobaczyć poza sklepami z pamiątkami, wypożyczalniami samochodów, czy tawernami? My wybieramy się na spacer po starym mieście. 

Co warto zobaczyć na starym mieście w Malii?

Labirynt uliczek, zaułków i starych kamiennych domów - tak można w skrócie opisać tę część miasta. Choć nie jest to chorwacki Dubrownik, włoski Asyż czy nawet stara część czarnogórskiej Budvy warto pójść na spacer, żeby zobaczyć mniej komercyjną część Malii. 

Wchodzimy do trzech kościołów, w których jesteśmy jedynymi turystami - XIX-wieczny kościół św. Dymitra; trójnawowy kościół Matki Bożej Galatiani, podczas budowy którego zamiast wody użyto mleka od miejscowych pasterzy; a także najnowszy kościół św. Nektariusza. 

Miejsc do hulania nie brakuje, także z pewnością hooperzy się tutaj odnajdą!

Subiektywnie i w skrócie. Jeśli Wasz hotel znajduje się w Malii z pewnością warto przejść do starej części miasta, żeby zobaczyć coś poza sklepami z pamiątkami. Fani klimatycznych, wąskich uliczek mogą być jednak zawiedzeni, dlatego jeśli chcecie koniecznie tu wpaść to połączcie zwiedzanie z zobaczeniem innych atrakcji wokół, których nie brakuje.